Już od roku 2013 ruszył projekt powiązany z systemem dopłat do kredytów na tak zwane kupno lub budowę własnego nieruchomości, która będzie utrzymana w energooszczędnym tonie. Oczywiście do budowy takiego domu państwo się nam dołoży nawet do 50 tysięcy złotych, jednak jest to niewielka kwota choć i tak domy energooszczędne cechują się tym, że w praktyce są one tańsze. Oczywiście najważniejszą kwestią jest przede wszystkim zainteresowanie się tematem, ponieważ z takiej formy pomocy może skorzystać nawet 13 tysięcy rodzin.
Na czym polega forma domu energooszczędnego?
Moda na energooszczędność przyszła zdecydowanie z zachodu, to właśnie tam powyższe rozwiązanie przynosiło zyski i dlatego też jakby nie patrzeć cała sytuacja opierała się na tym, że w ten sposób zadbano przede wszystkim o czynniki ekologiczne, które niestety, ale chcąc czy nie chcąc stały się dla człowieka bardzo istotne i jak się okazuje musimy się liczyć z tym, że faktycznie jest to obecnie najlepszy sposób na budowanie domu. Oczywiście rozwiązania energooszczędne są o wiele bardziej kosztowne niż zbudowanie tradycyjnego domu, ale, żeby coś oszczędzić musimy pierw wydać pieniądze i nie ma innej opcji, dlatego nie każdemu taki pomysł na pewno się spodoba.
Odpowiednia kwota pozwoli nam zmienić zdanie
Tak, jeśli chodzi o rządowy system dopłat, to ma on przekonać właśnie tych najbardziej opornych o zainwestowanie w pełni energooszczędny dom, który jakby nie patrzeć jest rozwiązaniem dobrym, bowiem zmniejsza, to problemy z aż tak dużym zanieczyszczeniem czy zużyciem podstawowych mediów. Jedynym konkretnym faktem w tej sprawie jest sama świadomość, że za budowę takiego domu otrzymamy dotację do 50 tysięcy choć realnie możemy w podstawowym wymiarze liczyć na około 30 tysięcy i to są konkretne kwoty i tak właśnie powinniśmy odczytywać tą ofertę, ponieważ nie jest ona wcale taka zła. Jeśli lubimy, więc ekologię bardziej niż inni, to stworzenie takiego domu będzie dla nas sprawą priorytetową i nie będzie to żaden przypadek będzie to w pełni nasza inicjatywa, którą podejmiemy.
Z tymi dopłatami coraz gorzej. Miała być możliwość odsprzedaży energii, ale jak widać lobby energetyczne skutecznie je blokuje.